wtorek, 20 września 2011

Komentarz sportowy

Komentatorzy sportowi komentując imprezy sportowe, tworzą nowe określenia, które nie występują w języku polskim. Brak składni, zdania niedokończone, przeinaczane wyrazy. Być może chcą upiększać swój komentarz, ale skutek jest tragiczny. Można się pomylić, ale trzeba się poprawić i będzie wszystko w porządku. Używając zapożyczeń z języków obcych (głównie angielskiego) to już lekka przesada, która wynika z małej elokwencji języka polskiego. Wstyd, co na to językoznawcy...?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz