wtorek, 27 marca 2012
Sumienie
Moim zdaniem jest to fenomen, który wynosi człowieka ponad sferę
instynktów. Instynkt zaś decyduje o ograniczonej działalności, w której
człowiek czułby się niekomfortowo. Człowiek lubi decydować i kształtować
swoją egzystencję, dąży do harmonii, ale nie na zadanym genetycznie
sposobie funkcjonowania, lecz na obranym przez siebie sposobie
rozgraniczania i oceniania, a w końcowej fazie na wyborze pozytywnych
wartości - jednak. Ta dyspozycja człowieka wyróżnia nas w gronie innych
ssaków, które bazują na popędach nazywanych instynktami. Człowieka wzywa
nieznana siła do spełnienia obowiązku, jakim zastał obdarowany
człowiek, a mianowicie do dążenia do dobra. Ta siła to nasze sumienie.
Dlaczego siła ? Ponieważ nie możemy zapanować niekiedy nad nią, gdy
zrobimy coś złego, przychodzi do nas i działa na nas dając nam uczucie,
które ocenia, czy to co zrobiliśmy jest dobre, czy złe ? Po prostu nasze
sumienie jest po to, abyśmy mogli decydować na podstawie naszych
doświadczeń, czy pójdziemy drogą zła, czy dobra. Z czym lepiej się
czujemy ? Wewnętrznie sumienie podpowiada, że wtedy gdy czynimy dobro.
Tak więc sumienie reagujące poczuciem winy jest niczym innym, niż
krzykiem zranionej lub rozdartej osoby. Cech ta, to dla nas wielki dar.
Możemy oceniać, a nawet oskarżać samych siebie za postępowanie, jakie
tworzymy. Sumienie może być zdeformowane, jeżeli usprawiedliwiamy samych
siebie lub innych za czyny złe. Powinniśmy tak uformować nasze
sumienie, aby nasz osąd nie był błędny. Starajmy się, żebyśmy mogli
oceniać rzeczywistość zgodnie z naturą i prawami natury. Natura to
prawda, ład i harmonia, może dlatego w świecie zwierząt lepiej jest żyć
niekiedy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz