poniedziałek, 31 października 2011

Zaduma

Serce człowieka jest w ciągłym biciu, ale przychodzi taki czas, w którym to bicie zamiera. Zaduma nad tym, co było i minęło, nie może przysłonić nadziei, która daje wiarę w życie, które skończywszy się na tej ziemi zaczęło się, by trwać na wieki. Tylko prawdziwa wiara w życie wieczne, daje prawdziwe przeżycia w nawiedzaniu grobów najbliższych. To nasze dusze ciągną nasze ciała na cmentarze - miasta zmarłych. Miasta, w których obowiązuje cisza, ład i spokój. To właśnie w tych miejscach napawa nas zamyślenie nad śmiercią, przemijaniem, starzeniem się i wiarą w Boga. Człowiekowi jest to potrzebne, by mógł trwać w przekonaniu, że spotka się z najbliższymi w niebie. To właśnie zaduma rodzi nadzieję i wiarę. Wiara podtrzymuje nas przy życiu, a dokładając do tego jeszcze miłość otrzymujemy podstawowe trzy cnoty boskie.
  • Wiara
  • Nadzieja
  • Miłość
 Zatrzymując się na cmentarzach pomyślmy nad tym co było, jest i będzie.
Modlitwa niech będzie wyrazem naszego chrześcijańskiego traktowania duszy, jej szacunku i wiecznego odpoczywania.
Wiara niech będzie prawdziwa i pełna prawdy, żeby mogła nas prowadzić dalej przez życie doczesne.
Nadzieja niech nie zanika w sercach naszych, byśmy mogli nieustannie wierzyć w istotę życia wiecznego.
Miłość, która jest największym darem od Boga niech nie traci na wartościach. 


1 komentarz:

  1. pięknie to napisałeś...w sumie to nie trzeba nic do tego dodać, ale małe swoje odczucie co do bycia na cmentarzu....dla mnie jest to jak chodzenie na granicy życia doczesnego i wiecznego....coś takiego czuję właśnie spacerując po uliczkach....

    OdpowiedzUsuń